wtorek, 29 marca 2016

Kobiety książąt

Witajcie! Jak Wam minęły święta? Mi pewnie przybędzie parę kalorii, patrząc na fakt, że ciągle coś jadłam. Poza tym jestem zadowolona z tegorocznej Wielkanocy. Spędziłam ją w gronie najbliższych.
A teraz coś z innej beczki. Ten post będzie miał na celu przypomnienie Wam, kim były/są kobiety książąt przedstawione w serialu. Miłego czytania.

Nałożnice Mustafy
1. Elif Hatun
Pojawiła się w 2. sezonie, kiedy Mustafa i Mâhidevrân wrócili do Topkapı po dwuletnim pobycie w Edirne. Książę był już na tyle dorosły, że przygotowano dla niego harem. Pierwszą nałożnicą została Elif. Nie odegrała znaczącej roli w serialu - popełniła samobójstwo paląc się podczas buntu nałożnic, który był intrygą sułtanki matki. Ayşe Hafsa nie wypłaciła niewolnicom należytej wypłaty i zwaliła całą winę na Hürrem. Następnie obcięła język jednej z dziewcząt, po czym zasugerowała, że to sprawka Elif. Zdesperowana nałożnica postanowiła odebrać sobie życie. Pozostałe niewolnice myślały, że tak naprawdę Hürrem się do tego przyczyniła, a nie Valide Sultan. Napadły na nią i podpaliły jej twarz. Roksolanę z opresji uratowała Daye oraz Aybige Hatun.


2. Efsun Hatun
Również pojawiła się w 2 sezonie i także marnie skończyła. Początkowo nazywała się Nora. Imię Efsun nadał jej Mustafa, gdy kobieta chciała przejść na islam. Trafiła do alkowy księcia dzięki sułtance Hürrem. Roksolana chciała pozbyć się konkurencji, dlatego rozkazała Norze, by ta podczas spotkań z Mustafą podtruwała go. Dziewczyna nie sprzeciwiała się. Sprawy nabrały innego obrotu, kiedy Efsun szczerze pokochała księcia, co więcej, spodziewała się dziecka. Ciąża była zakazana, gdy syn sułtana nie objął we władanie żadnej prowincji. Wobec tego, Mâhidevrân rozkazała wykonanie aborcji. Operacja przyniosła tragiczne skutki - Efsun umarła. Przed śmiercią ostrzegła Mustafę, by uważał na Hürrem. Księcia bardzo dotknęła strata ukochanej.



3. Fatma Sultan
Występowała w 2. i 3. sezonie, więc trochę dłużej, niż jej poprzedniczki. Jest znana z wielu serialowych wydarzeń. To ona podpaliła twarz Hürrem. Mimo takiego postępowania nie poniosła szczególnych konsekwencji. Roksolana była tak wściekła, że postanowiła sama wymierzyć karę Fatmie. Wydała rozkaz, by nałożnicy również podpalono twarz. Nieco później dziewczyna została służącą Mâhidevrân. Zakochała się w jej synu i często była gościem księcia; spędzali ze sobą noce. Kiedy Mustafa objął we władanie prowincję, Fatma prosiła swoją panią o zgodę na wyjazd do Manisy. Mâhidevrân nie była temu przychylna. W ostateczności jednak zmieniła zdanie. Nałożnica księcia zaszła z nim w ciążę. Po pewnym czasie urodziła syna, któremu nadano imię Sulejman. Dziecko Fatmy zachorowało na ciężką chorobę, po czym umarło, a zrozpaczona kobieta popełniła samobójstwo.





4. Ayşe Hatun
Pojawiła się w 3. sezonie, gdy Mustafa rządził Manisą. Ponieważ zwróciła jego uwagę, szybko została wrogiem zazdrosnej Fatmy. Między kobietami często dochodziło do konfliktów, przez co matka księcia Sulejmana przestała wzbudzać zainteresowanie u Mustafy. Ayşe, podobnie jak jej rywalka, zaszła w ciążę. Nie urodziła jednak syna, ale za to wydała na świat sułtankę Nergisşah. Później wątek nałożnicy się urwał. Przestano ją pokazywać we ,,Wspaniałym stuleciu".




5. Helena Hatun
Była wolną kobietą. Pomagała rodzicom prowadzić ich gospodarstwo. Spotkała Mustafę przypadkowo; nie wiedziała, że jest on księciem. Syn sułtana postanowił ją zabrać do swojego haremu. Dopiero po znalezieniu się w pałacu Helena odkryła, że Mustafa jest członkiem rodziny sułtańskiej. Prawo jednak zakazywało porywania muzułmanek do haremu. Sulejman nakazał synowi odesłanie Heleny. Mustafa więc rozstał się z nią dzięki namowie Ibrahima Paszy. Była to radosna wiadomość dla Fatmy.



6. Rümeysa Hatun
Po raz pierwszy zobaczyliśmy ją w 3. sezonie. Okazało się, że należała do szlacheckiej rodziny. Pałac, którym rządził Mustafa, często odwiedzała Siniora Gabriela. Kiedy zobaczyła ona Rümeysę, od razu rozpoznała w niej własną siostrę. Chciała, aby książę wyzwolił swoją niewolnicę. Syn Mâhidevrân nie miał z tym żadnego problemu, ale Rümeysa pragnęła pozostać u boku Mustafy. Tak też się stało. Po jakimś czasie spędziła noc w towarzystwie księcia. Od tamtej pory została stałym gościem Mustafy. Spodziewała się dziecka, ale podczas zamachu na najstarszego syna sułtana straciła życie.



7. Mihrunnisa Sultan
Ostatnia, ale za to (moim zdaniem) najbardziej kochana przez Mustafę kobieta. We ,,Wspaniałym stuleciu" zaczęto ją pokazywać od 4. sezonu. Mihrunnisa to córka admirała. Szybko zakochała się w Mustafie. Na drodze do ich szczęścia stał zakaz ślubu księcia z wolną muzułmanką. Pomimo tego, Nisa szczerze mówiła o swoich uczuciach. Para postanowiła wziąć tajny ślub. Mâhidevrân również była wtajemniczona. Wiedziała, że małżeństwo mogło przynieść wiele korzyści, ponieważ Mihrunnisa obracała się w towarzystwie ważnych osobistości, dzięki czemu dysponowała wsparciem dla księcia. Poza tym, Mâhidevrân bardzo dobrze dogadywała się ze swoją synową. Wielkie szczęście do pałacu w Amasyi przyniosły narodziny syna Mustafy - Mehmeta. Cała harmonia została przerwana wraz ze śmiercią najstarszego syna sułtana. Po tym wydarzeniu Mihrunnisa popełniła samobójstwo. Wcześniej odebrano jej Mehmeta.





Nałożnice Mehmeta
1. Nurbahar Hatun
Na początku jej imię brzmiało Klara. Kiedy została muzułmanką, Mehmet nadał jej imię Nurbahar. Para spędzała ze sobą dość sporo czasu. Nałożnica miała dobre relacje również z sułtanką Mihrimah. Nie była znaczącą postacią w serialu. Gdy zaczęła spodziewać się dziecka, Hürrem odesłała ją do innego pałacu. 


2. Cihan Hatun
O ile dobrze pamiętam, wystąpiła tylko w dwóch odcinkach. Podobnie jak Nurbahar, jest nam znana od 3. sezonu. Cihan spodziewała się dziecka z księciem Mehmetem. Gdy został on zatruty (na rozkaz Mâhidevrân), wątek nałożnicy się urwał. Nie wiadomo, jak potoczyły się jej dalsze losy. Dodatkową ciekawostką jest fakt, że w rolę Cihan wcieliła się Polka - Patrycja Widłak.





  Nałożnice Selima
1. Dilşah Hatun
Po raz pierwszy ujrzeliśmy ją w pierwszym odcinku 4. sezonu. Była ulubioną faworytą Selima. To z nią książę spędzał najwięcej nocy. Nałożnicę cechowała pewność siebie; Dilşah wielokrotnie mówiła, że urodzi mężczyźnie syna. Kiedy jednak pojawiła się Nurbanu, faworyta zeszła na drugi plan. Pojawiała się jeszcze w komnacie Selima, ale nie była już jego ulubioną kobietą. Często dochodziło do sprzeczek między nią, a Nurbanu. To Dilşah zabiła psa matce Murata. Została pomocnicą krawcowych dzięki swojej rywalce, która w ten sposób chciała całkowicie oddalić niewolnicę od księcia. Gdy do Manisy przybyła Fahriye Kalfa, Dilşah postanowiła pomóc służącej pozbyć się Nurbanu. Próbowała utopić sułtankę, ale ukochaną Selima uratował Gazanfer, który odepchnął nałożnicę. Niedoszła morderczyni śmiertelnie uderzyła się w głowę.





2. Nurbanu Sultan
Nurbanu pojawiła się w drugim odcinku 4. sezonu jako Cecilia Venier - Baffo, szlachcianka ze znanego weneckiego rodu. Do seraju sprowadzono ją razem z jej służącą - Valerią. Wenecjanka pragnęła zostać wyzwolona. Błagała o to nawet Hürrem, ale władczyni haremu nie zgodziła się na powrót kobiety w rodzinne strony. Nurbanu była załamana, ponieważ jako przedstawicielka szlachty nie chciała przed nikim chylić głowy. Miała przy sobie jedynie Valerię, jednakże dawna służąca nie chciała już wykonywać rozkazów Cecilii. Obie kobiety stały się równie, kiedy trafiły do niewoli. Zdana na siebie dziewczyna postanowiła popełnić samobójstwo. Została jednak uratowana przez Selima. Dowiedziała się od Canfedy Kalfy, że to właśnie ten książę jest najbliżej tronu. Poznała także historię sułtanki Hürrem. Chciała stać się taka, jak ona. Po wielu błaganiach, Roksolana wyraziła zgodę na wyjazd Cecilii do Manisy, gdzie objął rządy Selim. Nadała niewolnicy imię Nurbanu. Wenecjanka szybko podbiła serce księcia. Urodziła mu trzy dziewczynki i jednego syna - Murata, czym awansowała na sułtankę. Informowała Hürrem o wszystkim, co działo się w Manisie. Zgodnie z jej rozkazem zabiła Valerię (nazywaną także Nazenin), gdy Roksolana zaczęła obawiać się o to, że dawna służąca Nurbanu może stanowić dla niej zagrożenie. Ukochana Selima była bardzo zazdrosna o jego nałożnice. Książę początkowo ignorował jej apele, ale ostatecznie przestał spędzać noce z innymi kobietami. Kiedy Nurabnu poczuła, że ma wielkie wpływy, postanowiła przestać służyć Roksolanie. Cecilia jeszcze bardziej skłóciła Selima i Bajazyda. Była pomysłodawczynią wielu intryg przeciwko młodszemu następcy. Zabiła jego żonę - Huricihan. Po śmierci Hürrem ukradła jej pierścień. 





Selim miał jeszcze inne nałożnice, ale nie podano ich imion.



Nałożnice Bajazyda
1. Rana Sultan
Urodziła Bajazydowi wiele dzieci, a mimo to nie nazywano jej sułtanką. Rana nie wtrącała się w intrygi. Była słabo widoczną postacią na tle serialu. Oskarżono ją o zabójstwo Huricihan, więc została stracona. 
 

2. Huricihan Sultan 
Huricihan nie była nałożnicą lecz sułtanką, w której żyłach płynęła krew Osmanów. Wychowywała się u boku swych rodziców - Hatice i Ibrahima. Po ich śmierci trafiła pod dach Beyhan wraz z bratem. Minęły lata, a Huricihan przybyła do Stambułu. Zakochała się w Bajazydzie. Choć ich związek był niemożliwy, para potajemnie się pobrała. To Nurbanu dowiedziała się o ich małżeństwie. Aby osłabić pozycję księcia, rozpowiedziała tę wiadomość całemu haremowi. Huricihan szybko więc znienawidziła ukochaną Selima. Przy wszystkich ją uderzyła. Miała zamiar okłamać sułtana, mówiąc że Nurbanu spotyka się z Gazanferem. Nałożnica jednak śmiertelnie uderzyła ją w głowę. Huricihan, tak, jak jej matka, miała skłonności do wywyższania się. Mimo to była oddana Bajazydowi i bardzo go kochała. Książę przechodził trudne chwile po śmieci ukochanej. 







3. Defne Sultan
Pojawiła się po śmierci Huricihan. Rozkochała w sobie Bajazyda i chciała go otruć. Była szpiegiem Nurbanu. W zamian za zabicie księcia, sułtanka obiecała jej zwrot siostry. Kiedy prawda wyszła na jaw, Bajazyd chciał stracić Defne. Kobieta jednak wyznała mu, że jest brzemienna. Syn padyszacha postanowił więc zabić nałożnicę po narodzinach dziecka. Blondynka szczerze pokochała księcia i bolał ją jego gniew. Gdy wydała na świat księcia Mehmeta, Bajazyd zmienił swoją decyzję - wybaczył Defne. Zwrócił jej także siostrę, Annę. 






Która z wymienionych nałożnic należy do Waszych ulubionych postaci? Ja najbardziej lubię Defne, choć moim zdaniem jest ona trochę nieporadna, a więc nie dziwi mnie fakt, że zostanie pokonana przez znacznie sprytniejszą od siebie Nurbanu. Cenię jednak Defne za jej oddanie i dobre serce. Chociaż czarne charaktery wiele wnoszą do serialu, wolę uczciwe osoby, co znacznie dyskwalifikuje ukochaną Selima. Nurbanu działa mi na nerwy. Pozbywa się każdego, kto staje jej na drodze. Nie wiem, za jakie cechy można darzyć sympatią tę postać. Robiła to wszystko, by chronić Murata? Wątpię. Po prostu była żądna władzy. Nie musiałaby bronić syna, bo jestem przekonana, że gdyby Bajazyd został sułtanem, na pewno darowałby życie swojemu bratankowi. Bardzo lubię jeszcze Mihrunnisę. Była osobą z zadartym nosem, a przede wszystkim świetnie walczyła. To jednak jej wierność w stosunku do Mustafy najbardziej mi imponowała. Nie chciałabym znaleźć się na miejscu Mihrunnisy. Najpierw straciła ukochanego mężczyznę, a potem synka. Bardzo szkoda było mi także Rany. Nikt nie okazywał jej szacunku, który należał się kobiecie z uwagi na urodzenie tak wielu książąt. Ponadto, została odrzucona przez Bajazyda po tym, jak pojawiła się Huricihan. Córka Hatice poniżała swoją rywalkę, co dodatkowo sprawiało, że ubolewałam nad losem Rany. Szalę goryczy przelało upozorowanie samobójstwa nałożnicy po tym, jak oskarżono ją o zabójstwo Huricihan. Pozostałe nałożnice książąt były mi obojętne.

czwartek, 24 marca 2016

,,Panie, nie zasłużyłem na to"

Witajcie! Jak widać, nie tylko śmierć księcia Mustafy spowodowała dużo przewrotów w serialu. Odejście Hürrem także przyniosło wiele zmian. Szczerze? Jestem rozczarowana tym, co się dzieje we ,,Wspaniałym stuleciu". Oczywiście to nie wina scenarzystów, bo w końcu muszą trzymać się faktów historycznych, ale niektóre postacie niszczą moją psychikę. 



Przede wszystkim mowa o Nurbanu. Początkowo była mi obojętna, ale gdy zaczęła działać za plecami Hürrem, zmalała w moich oczach. Błagam, nie sądźcie, że ta kobieta jest kopią Roksolany. Główna bohaterka miała powody do intrygowania - musiała się bronić. Nurbanu zaś sama postawiła sobie za cel zdobycie jak największej władzy. Jej ambicje są dla mnie chore. Przecież nikt nie chciał się jej pozbyć. Najpierw nastawiała Selima przeciwko jego matce i bratu, później razem ze swoim księciem zaczęła spiskować na niekorzyść Bajazyda. We wczorajszym odcinku przeszła samą siebie. Jakim prawem ukradła pierścień Hürrem - symbol jej władzy i miłości sułtana? Trzeba być naprawdę niedorozwiniętym, by posuwać się do takich czynów. 
Biedna Fahriye. Została wrzucona do lochu tylko dlatego, że doniosła księciu o kradzieży pierścienia i oskarżyła Nurbanu. Nie pojmuję głupoty Selima. Doskonale wiedział, iż jego kobieta zabrała biżuterię sułtance, a mimo to wydał rozkaz umieszczenia Fahriye w celi. 
Dodatkowo irytuje mnie wywyższanie się przez Nurbanu. Kim ona jest? Zwykłą niewolnicą, która tytuł sułtanki zawdzięcza swojemu synowi. Wczorajsza scena, w której Wenecjanka weszła do komnaty i zaczęła opieprzać służących, była jednocześnie śmieszna i żałosna. Ciekawe, czy przy Mihrimah też zachowywałaby się w tak samo cwany sposób.



W kategorii idiotyzmu nikt jednak nie przebije Sulejmana. Selim doniósł sułtanowi o tym, jak Bajazyd wysłał mu sukienkę. Chciał poróżnić władcę z księciem. Na dodatek zaczął mówić, że bardzo kocha swego brata. Cóż za obłuda! Wcale nie zdziwił mnie finał tego sporu. Jak zwykle oberwał Bajazyd. Przykro mi to stwierdzić, ale mój ulubieniec bez Hürrem jest biedny. Wszyscy ważni ludzie się od niego odwrócili, by wspierać Selima. Myślałam, że rzucę butem w telewizor, kiedy zobaczyłam, jak Lala Mustafa Pasza okłamał sułtana odnośnie kłótni książąt. Kanalia jest tutaj zbyt łagodnym określeniem. Prawdziwy cios poczułam, gdy Rüstem Pasza, zaszantażowany przez Selima, pozostawił Bajazyda na pastwę losu. Doszłam do wniosku, że w tym serialu są sami zdrajcy. Hürrem dobrze mówiła - świat należy do ludzi okrutnych i jeśli nie będziemy postępować tak samo, jak oni, przegramy. 



Przynajmniej są jeszcze osoby wierne Bajazydowi. Jastrząb, komendant janczarów i wojsko ciągle przy nim trwają. Mihrimah jak zwykle mnie nie zawiodła. Czułam się usatysfakcjonowana, gdy poszła do sułtana, by walczyć o Bajazyda. Dzięki niej Selim także poniósł odpowiedzialność za swoje przewinienia. Młodszy książę został przeniesiony do Amasyi, a starszy - do Konyi. 
Od razu odblokowałam telefon i zobaczyłam, która prowincja jest bliżej stolicy. Amasya znajduje się o ponad 100 km dalej od Konyi, czyli Selim ma nieco lepiej. Sam fakt wysłania Bajazyda do tamtego pałacu jest dla mnie nie do przyjęcia. Sułtan najwyraźniej chciał pokazać mu, że skończy, jak Mustafa. Bardziej jednak przeraziły mnie słowa władcy: ,,Boże, nie każ mi mieć na sumieniu kolejnego syna". To straszne, że ojciec może tak myśleć o własnym dziecku.


Myślałam, że chociaż pocieszy mnie scena, w której Mihrimah poszła zwyzywać Selima. Już miała go uderzyć, a on nagle złapał jej dłoń... I jeszcze ten uśmieszek Nurbanu. Kompletnie nie spodobał mi się obrót wydarzeń po śmierci Hürrem.

środa, 23 marca 2016

Feniks już nie odżyje

Drodzy czytelnicy! Przedwczoraj pożegnaliśmy sułtankę Hürrem - postać, obok której nie da się przejść obojętnie. Jej ewolucję obserwowaliśmy przez te wszystkie 298 odcinków. Od samego początku trzymałam za nią kciuki. Osiągnęła praktycznie wszystko - miała mężczyznę, który bardzo ją kochał, jej dzieci zawsze stały za nią murem, z niewolnicy stworzyła najpotężniejszą sułtankę Imperium Osmańskiego... A jednak jej życie nie do końca było usłane różami. 
Aleksandra Lisowska (nazywana także la Rossa) pochodziła z Rusi, a dokładnie z Rohatyna. Jej ojciec był popem, czyli kapłanem prawosławnym. Nie powiedziano natomiast, czym zajmowała się matka Aleksandry. Zgodnie ze ,,Wspaniałym stuleciem" dziewczyna miała także młodszą siostrę i ukochanego o imieniu Leon. 
Zwyczajne życie Aleksandry zostało zakończone wraz z chwilą najazdu Tatarów. Zabili oni całą jej rodzinę, a główną bohaterkę serialu porwali do niewoli tureckiej. Młoda dziewczyna była bardzo zbulwersowana. Nazywała Tatarów barbarzyńcami. Nie mogła przeboleć straty rodziców, siostry i ukochanego. Miała przy sobie tylko jedną osobę, która ją wspierała - Marię nazywaną także Gülnihal. Po trafieniu do pałacu sułtana, zachowanie Aleksandry wcale się nie zmieniło. Niewolnica stawiała się każdemu, kto stawał na jej drodze. 




Aleksandra nie chciała pozostać w cieniu innych osobistości, dlatego postanowiła wspiąć się po szczeblach hierarchii. Wiedziała, że w tym celu musi zdobyć serce sułtana. 



Szybko jej się udało. Kiedy sułtan przechodził przez jeden z korytarzy, Aleksandra głośno wypowiedziała jego imię. Sulejman obrócił się i spojrzał na nią. Niewolnica zemdlała. Gdy upadała, władca ją złapał. Od tamtej pory Sulejman nie mógł przestać myśleć o nowo poznanej dziewczynie. Jego matka urządziła przyjęcie, podczas którego przed świeżo upieczonym sułtanem tańczyły dziewczęta przywiezione do haremu. Wśród nich były Aleksandra i Maria. Władca rzucił fioletową chustę głównej bohaterce. Gest ten oznaczał, że zaprosił ją do swojej alkowy. 







Aleksandra zawładnęła sercem Sulejmana. Władca postanowił nadać jej nowe imię -  Hürrem, które oznaczało ,,pogodna", bowiem sułtan Imperium Osmańskiego uważał swoją nałożnicę za osobę promienną, której uśmiech nie schodził z twarzy.




Hürrem urodziła władcy pięcioro dzieci. Byli to książęta: Mehmet, Selim, Bajazyd i Cihangir oraz córka - Mihrimah. Po wydaniu na świat pierwszego syna główna bohaterka zyskała tytuł sułtanki, gdyż w XVI- wiecznej Turcji panowała zasada mówiąca, że nałożnica, która powiła męskiego potomka Osmanów, awansuje na sułtankę. Nikt jednak nie okazywał Hürrem należytego szacunku, ponieważ wdawała się w konflikty z innymi. Zdecydowanie większym respektem cieszyła się jej największa rywalka - Mâhidevrân. Była ona matką najstarszego księcia, czyli Mustafy. Potocznie nazywano ją żoną władcy, ale w rzeczywistości sułtan nie mógł oficjalnie poślubić swojej nałożnicy, a Mâhidevrân też nią była, tak samo, jak Aleksandra. Dopiero po narodzinach Selima, służba i inni mieszkańcy pałacu zaczęli szanować Hürrem i nazywać ją sułtanką. Niestety, nie wszyscy pałali do niej sympatią.


Hürrem miała szereg licznych wrogów. Większości nie spodobał się wpływ kobiety na Sulejmana. Mâhidevrân, odrzucona przez władcę, chciała odzyskać jego miłość. Stosowała różne metody ataku; od kradzieży cennego pierścienia Hürrem (którego podarował swojej ukochanej padyszach) po otrucie i pobicie rywalki. Takimi działaniami doprowadziła do własnego końca. Sulejman nie chciał mieć z nią nic wspólnego. Jedyną osobą, która ich łączyła, był Mustafa. 


Mâhidevrân bardzo często groziła Hürrem, twierdząc, że kiedy Sulejman umrze, nowym władcą zostanie Mustafa. Chciała w ten sposób przestraszyć ukochaną sułtana. Gdyby najstarszy książę rzeczywiście przejął tron, Mâhidevrân kazałaby zabić zarówno Hürrem, jak i jej synów. Zmuszona do ochrony własnych dzieci, główna bohaterka kilkukrotnie próbowała pozbyć się Mustafy. Wysłała szpiega do Manisy, który miał podtruwać księcia, kazała łucznikom zastrzelić potencjalnego następcę, wysłała też do jego alkowy nałożnicę. Powiedziała, aby ta dodała trucizny do kolacji Mustafy. Na wszelki wypadek usunęła mężczyznę z Manisy - najważniejszej prowincji. Jego miejsce zajął Mehmet, czyli najstarszy syn Hürrem. Wtedy on był najbliżej władzy. Mâhidevrân wystraszył taki obrót sytuacji, dlatego kazała potajemnie zabić księcia. Dawna Aleksandra postanowiła się zemścić. Razem z Rüstemem Paszą napisała list do szacha Tahmaspa. W piśmie oznajmiła, że pragnie zdetronizować sułtana. Korespondencję podbiła pieczęcią Mustafy, którą ukradła wcześniej Mihrimah. Najstarszy książę został uznany za zdrajcę i uduszony. Tym sposobem Hürrem pozbyła się Mustafy oraz jego matki. Mâhidevrân odesłano do Bursy, gdzie żyła w nędzy. Aleksandra zaś mogła odetchnąć z ulgą. Wszystkie jej dzieci były bezpieczne. Niestety, najmłodszy syn głównej bohaterki zmarł z żalu po Mustafie, gdyż bardzo go kochał.






 
Zaraz po Mâhidevrân, największym wrogiem Hürrem był Ibrahim Pasza. Początkowo, Aleksandra jedynie była o niego zazdrosna, gdyż ówczesny wielki wezyr wiele czasu spędzał z sułtanem. Później zaś konflikt przerodził się w prawdziwą nienawiść. Ibrahim wyraźnie dał do zrozumienia Hürrem, że wspiera Mâhidevrân i Mustafę. Bohaterowie wielokrotnie walczyli ze sobą. Wielki wezyr zabił dawnego ukochanego Aleksandry - Leona, a ona nasłała na niego zbirów, gdy Pasza odrzucił jej propozycję dotyczącą wyjazdu ze stolicy. Wojna między nimi nie chciała się skończyć, dlatego Hürrem wykorzystała fakt, że Ibrahim nadużywał swojego stanowiska. Za pośrednictwem Ayasa Paszy, sułtanka pokazała władcy dokumenty ze spotkań politycznych, w trakcie których wielki wezyr stawiał się na równi z sułtanem. Intryga spowodowała śmierć Ibrahima. Hürrem znów mogła triumfować.


Ukochana Sulejmana stopniowo wspięła się na szczyt hierarchii w haremie. Została wyzwoloną kobietą i prawowitą żoną władcy. Zyskała władzę nad serajem. Budowała liczne obiekty na tzw. ,,świętych ziemiach". Angażowała się w politykę oraz przyjmowała ważne osobistości. To ona rozpoczęła sułtanat kobiet. Przed nią nie było tak silnej sułtanki.






Rządy nad haremem objęła po śmierci sułtanki matki, ale ślub wzięła jeszcze zanim umarła Ayşe Hafsa. Valide Sultan nie była zadowolona z tego wydarzenia, ponieważ od początku próbowała zniszczyć Roksolanę (tak nazywano Hürrem w Europie). Sułtanka matka chciała wydać dawną niewolnicę za mąż, podczas gdy Sulejman był na wojnie. Do ślubu nie doszło tylko dlatego, że 
Hürrem spodziewała się dziecka, a dynastia potrzebowała swoich potomków. Przez pewien czas żona sułtana żyła w dobrych stosunkach z teściową, ale ich relacje ponownie się pogorszyły, gdy matka Sulejmana zaprosiła do seraju księżniczkę Izabelę Fortunę, nałożnicę władcy. Roksolana pokłóciła się wówczas z sułtanką matką, a ta w odpowiedzi zabiła jej konia. Następnie zaś o zbrodnię oskarżyła najwierniejszą służącą Hürrem - Nilufer. Odebrała też synowej komnatę po Hatice. Kiedy Sulejman wyruszył na kolejną wyprawę wojenną, jego matka zbuntowała nałożnice przeciwko Roksolanie, co skończyło się poparzeniem twarzy sułtanki. Dopiero pod koniec swojego życia, Ayşe Hafsa trochę polubiła Hürrem. Minęło niewiele czas i zmarła na zawał serca.


Za Hürrem nie przepadały także siostry Sulejmana. Hatice początkowo wspierała swoją szwagierkę. Gdy główna bohaterka przebywała na wygnaniu, żona Ibrahima potajemnie ją odwiedziła, przywożąc jej Mehmeta. Często także zwierzała się Roksolanie. Miała do niej zaufanie. Ich relacje uległy zmianie, gdy Hürrem napisała list Sulejmanowi, w którym wyznała, że Hatice spodziewa się dziecka. Władca przekazał tę nowinę Ibrahimowi, co nie spodobało się sułtance. Siostra padyszacha sama chciała ogłosić dobrą wiadomość mężowi. Dodatkowo Hürrem zaproponowała jej, aby wzięła do swojego pałacu kilka niewolnic, bo mogłyby one służyć jako harem dla Ibrahima Paszy. Hatice była bardzo przewrażliwiona. Nie wyobrażała sobie innych kobiet u boku własnego męża. Nie musiała się z tym nawet godzić, bo jako siostra sułtana miała wyjątkowe prawa. Słowa Roksolany bardzo więc ją obraziły. Zaczęła mieć do niej dystans. Poza tym, od tamtej pory często przypominała dawnej Aleksandrze, że przyjechała do seraju jako niewolnica i nigdy nie będzie mogła stawiać się na równi z rodziną sułtańską. Śmiała się, gdy w stolicy przebywała Izabela Fortuna, bo Hatice sprawiał przyjemność widok cierpiącej Hürrem. Sułtanka obraziła się także wtedy, kiedy ukochana Sulejmana wykorzystała Valide Sultan do swojej intrygi. To jednak list od Roksolany doprowadził Hatice do szału. Hürrem napisała, że Ibrahim zdradza swoją żonę. Siostra Sulejmana chciała zemsty, więc wprowadziła do alkowy sułtana Firuze. Władca był bardzo zauroczony swoją nałożnicą, toteż odrzucił żonę. Roksolanie jednak udało się pozbyć nowej przybyszki. Po zabiciu Ibrahima Paszy, Hatice popadła w wieczną żałobę. Aby pomścić ukochanego, nasłała Fahryie Kalfę na Hürrem. Służąca miała zabić sułtankę, ale nie udało jej się. Diana zaczęła służyć Roksolanie. Zdesperowana Hatice porwała Hürrem. Gdy sułtan poznał prawdę, jego siostra popełniła samobójstwo. Główna bohaterka zaś została odnaleziona przez Bali Beja.









Sułtanka Şah Huban również nie trawiła Roksolany. Przyjechała do stolicy na prośbę Hatice, by pomóc siostrze zniszczyć Hürrem. Początkowo nie chciała się zgodzić, ale patrząc, jak cierpiała Hatice, Şah zmieniła zdanie. Przez nią Roksolana została wygnana. Matka Esmahan miała dokumenty świadczące o tym, że Hürrem zadłużyła się u weneckiej lichwiarki. Władczyni haremu nie powinna pożyczać pieniędzy od Wenecjan, bo byli oni wrogami Osmanów. Roksolanie udało się jednak wrócić do pałacu. Gdy została porwana przez Hatice, sułtanka Mihrimah zaszantażowała Şah, mówiąc jej, że jeżeli nie opuści Stambułu, sułtan dowie się o jej przewinieniach. Siostra Sulejmana postanowiła więc wyjechać.


Ostatnim wrogiem Hürrem była Fatma. Czwarta siostra sułtana przyjechała do stolicy z inicjatywy Mustafy. Książę chciał, aby sułtanka osłabiła pozycję Roksolany. Bohaterka najpierw ośmieszyła swoją rywalkę, ujawniając przed całym haremem menopauzę Hürrem. Dodatkowo wspierała nową nałożnicę sułtana - Valerię zwaną także Nazenin. Kiedy książę został uduszony, Fatma przekupiła lud, aby ukamienował Roksolanę. Gdy udowodniono winę siostrze sułtana, kobieta nie wyparła się. W konsekwencji władca wygnał ją ze stolicy.


Największym sprzymierzeńcem Hürrem był Rüstem Pasza. Od momentu poznania się, mężczyzna wiernie wykonywał rozkazy sułtanki. W zamian Roksolana sprawiła, że mianowano go najpierw Paszą, a potem wielkim wezyrem. Ponadto wydała za niego swoją córkę, Mihrimah.



Osobami, które najbardziej wspierały Hürrem, były jej własne dzieci. Mihrimah umiała się poświęcić nie tylko dla matki, ale także dla braci, dlatego wyszła za Rüstema. To ona najczęściej odpychała ataki kierowane w stronę Roksolany. Była równie bystra. Hürrem chciała, aby Bajazyd został sułtanem. To jemu najbardziej kibicowała. Starała się go bronić na wszelkie sposoby. Książę odwzajemniał jej miłość. Selim także szanował matkę, choć wiedział, że nie jego wspierała w drodze do tronu. Zanim skłóceni bracia dojrzeli, Mehmet był ulubieńcem Roksolany, jednakże potem został zabity przez Mâhidevrân. Jedynie Cihangir miał dystans do matki. Bardzo kochał Mustafę, a wiedział, jakie panują stosunki między nim, a sułtanką.


















Hürrem miała w pałacu dwie przyjaciółki. Jedną z nich była Maria, o której wspomniałam już na początku tej notki. Druga zaś to Aybige. Przybyła ona do Konstantynopola niedługo po ślubie sułtańskiej pary. Musiała opuścić swoją ojczyznę, ponieważ trwała wówczas bratobójcza wojna. Od początku pobytu w pałacu Sulejmana, Aybige bardzo lubiła Hürrem. Zdawała sobie sprawę z tego, że wszyscy sprzymierzyli się przeciwko żonie władcy. Kobiety często rozmawiały. Krymska księżniczka uratowała Hürrem przed śmiercią, gdy zbuntowane niewolnice chciały ją zabić. 


Roksolana obracała się wśród wiernych służących. Wyjątek stanowi jedynie Nigar Kalfa. Kiedyś pomagała ona Aleksandrze, uczyła ją, jak być sułtanką. Cieszyła się z jej triumfów. Dopiero później zaczęła działać na trzy fronty. Najpierw wspierała Hürrem, później Mâhidevrân, a jeszcze innym razem Ibrahima Paszę. To ona przekazała wielkiemu wezyrowi list dla Roksolany od Leona. Ponadto donosiła matce Mustafy, jakie zamiary miała Hürrem.



Sułtance służyła także Fahriye Kalfa. Na początku działała ona dla Hatice i Şah. Miała zabić żonę władcy. Nie udało jej się jednak, więc musiała skłamać, że tak naprawdę chciała uratować Hürrem. Sułtanka uwierzyła słowom służącej, dlatego postanowiła mieć ją u swojego boku. Fahriye nadal spiskowała z siostrami sułtana, jednakże stopniowo przekonywała się do Roksolany. Przeszła więc na jej stronę. Nie spodobało się to Hatice i Şah. Zemściły się; przez nie służąca została ranna. Całe zdarzenie było podejrzane dla Hürrem, toteż przesłuchała ona dawną Dianę. Fahriye przyznała się do działań na zlecenie sióstr sułtana, ale zarzekała się, że pragnie pozostać wierna tylko Roksolanie. Żona władcy wybaczyła służącej, a Fahriye jej służyła.


Przy Roksolanie były także Esma, Nazly oraz Nilufer. Zajmowały się one głównie dziećmi sułtanki. Większą rolę odgrywał Gül Ağa. Hürrem poznała go w Edirne i od razu postanowiła wziąć na służbę. Eunuch pomógł jej pozbyć się Izabeli Fortuny. Informował także swoją panią o różnych haremowych plotkach czy planowanych intrygach ze strony wrogów Hürrem. Potajemnie wyjeżdżał z nią do wróżbity Jakuba Efendiego. Gdy został wygnany, Roksolana dała mu wszelkie bogactwa, by niczego mężczyźnie nie zabrakło.



Ulubionym służącym Hürrem i jednocześnie jej przyjacielem był Sümbül Ağa. Najpierw eunuch nie przepadał za sułtanką, ale odkąd przyjęła go na służbę, zachowywał się wobec niej lojalnie. Towarzyszył swojej pani w smutnych chwilach, a także poświęcał się dla jej dobra. Hürrem w nagrodę go wyzwoliła i przekazała jedną ze swoich posiadłości, a także dużo złota. Odwiedzała nawet mężczyznę w jego domu. Sümbül Ağa po jakimś czasie wrócił do haremu. Nadal służył sułtance, jednakże ich relacje były bardziej przyjacielskie niż pokazujące zależność między nimi. Sümbül miał ogromną żałobę po śmierci swojej pani.


Hürrem i Sulejman mieli wiele kryzysów w historii swojej miłości, ale żaden spór czy intryga nie sprawiła, że przestali się kochać. Sułtan pisał jej piękne wiersze, listy, obdarowywał ją prezentami i zabierał na różne polowania czy wycieczki. Ich miłość przetrwała wiele zim, ale potem zawsze nadchodziła wiosna.













~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

To najdłuższy wpis, jaki tu dodaję. Tworzyłam go od piątku. Zawsze uważałam i nadal postrzegam Hürrem za osobę godną swego tytułu. Roksolana wiele przeszła, a życie w pałacu dało jej w kość. Miała wiele na sumieniu, ale to jej wrogowie zaczęli tę wojnę. Gdyby się nie broniła, wylądowałaby w Bosforze. Podziwiam ją za spryt, inteligencję, odwagę, upór i walkę o własne dzieci. Bez niej ,,Wspaniałe stulecie" nie będzie już tym samym serialem. Choć Hürrem wiele doświadczyła, przeżyła dużo radosnych chwil u boku Sulejmana czy też bliskich. 


Przedwczorajszy odcinek był niesamowity. Piękna muzyka, wzruszająca gra aktorska, emocjonujące sceny - niczego mi nie zabrakło! 
Szczególne wyrazy uznania należy skierować do Meryem Uzerli i Vahide Perçin. Każda z nich wykreowała postać Hürrem na swój sposób. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do starszej aktorki, ale przekonałam się, że nie należy oceniać książki po okładce.


Dziękuję za uwagę.