Dzisiejszy odcinek zaczął się od monologu Ibrahima. To bardzo dziwne, ponieważ tę niesamowitą postać pożegnaliśmy w 3. sezonie, ale mimo to mieliśmy okazję na wysłuchanie jego słów. Zmarły przyjaciel Sulejmana powiedział:
,,Tkwię gdzieś pomiędzy niebem, a piekłem.
Gdziekolwiek spojrzę, ciemność, cała okolica tonie w ciszy.
Jestem w czyśćcu.
Ja, Ibrahim, wierny sługa czyśćca,
odźwierny Ibrahim,
zamordowany we śnie pewnej wiosennej nocy, w Ramadamie 1536r.
Ogień pali moją duszę, nie godzę się na ten los.
Tak miało się skończyć moje życie?
Największym wrogiem człowieka jest jego dusza.
Kiedy on odnosi kolejne zwycięstwa, ona gnije ukradkiem.
Kiedy człowiek to zauważy, jest już za późno.
Władza to krwawa gra. Musi Cię zniszczyć.''
Zawsze uwielbiałam wysłuchiwać monologów Ibrahima. Kryło się w nich wiele zagadek, były takie tajemnicze. Nadal brakuje mi tej intrygującej postaci.
Był wieczór. Po wypowiedzi Ibrahima została ukazana Hürrem. Stała na balkonie sułtana i przypominała sobie wizytę, jaką złożyła jej wróżka. Czarodziejka oznajmiła Roksolanie, że nie może powiedzieć, kto zasiądzie na tronie, ale poleje się dużo krwi.Gdy nadszedł ranek, został pokazany Nasuh Efendi. Odwiedził on targ, po czym zaczął spacerować pustą ścieżką. Nagle, ktoś go napadł. Matrakči próbował się bronić, ale napastnik nie dawał za wygraną i zażądał złota. Mężczyzna dla spokoju przekazał mu sakiewkę. Po chwili jednak okazało się, że był to Bajazyd. Książę przywitał się z Nasuhem. Przez chwilę rozmawiali.
Książę Bajazyd jako dziecko i dorosły mężczyzna |
Książę Selim jako dziecko i dorosły mężczyzna |
Mieliśmy okazję zobaczyć także dorosłego Cihangira, który przygotowywał się do zaprzysiężenia. W tym czasie Selim oraz Mihrimah odwiedzili Hürrem. Stawił się tam także Bajazyd. Kupił matce broszkę, a siostrze podarował konia. Jego brat dokuczył mu, mówiąc, że brzydszej biżuterii nie mógł kupić. Bajazyd odpowiedział Selimowi, iż również za nim tęsknił. Mężczyźni przytulili się.
Po niewielkim upływie czasu Mustafa oraz Mâhidevrân byli już w Konstantynopolu. Kobieta przywitała się z Gülfem. Książę zaś poszedł do braci, którzy czekali przy drzwiach komnaty sułtana. W trakcie rozmowy synów Sulejmana strażnik oznajmił im, że władca czeka. Mustafa, Cihangir, Selim i Bajazyd weszli zatem do pomieszczenia. Rozmawiali z sułtanem głównie o prowincjach.
Książę Cihangir jako dziecko i dorosły mężczyzna |
Podsumowując, dzisiejszy epizod był ciekawy. To bardzo dobry początek 4. sezonu. Nowa czołówka także przypadła mi do gustu. Miniony odcinek strasznie szybko się jednak skończył. Miałam wrażenie, jakby trwał tylko 15 minut. Aż nie mogę doczekać się jutrzejszej części! :)
A Wam jak się podoba początek nowej serii? Jesteście zadowoleni czy zawiedzeni?
Chciałam jeszcze dodać, że nie byłam bardzo dobrze nastawiona do Vahide Perçin (nowej odtwórczyni roli Roksolany), ale myliłam się. Jak na razie, aktorka świetnie radzi sobie ze swoją kwestią. Chyba już zdążyłam się przyzwyczaić. ;p Nic jednak nie zmieni faktu, że Meryem Uzerli była mistrzynią.
Do zobaczenia! ;))
Do Ibrasia się przyzwyczaj będzie jeszcze troszkę .:)
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobra wiadomość! Tak długo go już nie ma, że przydałoby się usłyszeć/zobaczyć Ibrahima jeszcze raz. ;)
UsuńTo przez jakiś dziennik który pojawi się dzięki Hurichihan . Sulejman będzie go podobno czytać .
Usuń